Chuligan niezadowolony z decyzji arbitra ściągnął zegarek z ręki i rzucił go w kierunku arbitra, trafiając go w głowę. Przypadek wydarzył się kiedy prowadzenie objęli goście. Chwilę potem na murawę posypały się inne przedmioty, co spowodowało przerwanie spotkania w 62. minucie. Identyczny przypadek miał miejsce w marcu podczas meczu Diyarbakirspor -Bursaspor. Obrażeń doznali asystent arbitra i dziennikarz.