27-letni obrońca nie mógł dojść do porozumienia z poprzednim szkoleniowcem Interu, Marcelo Lippim i trafił ostatecznie do Chelsea Londyn, gdzie gros czasu spędzał na ławce rezerwowych. - Bardzo się cieszę, że będę grał w Monaco. To świetny klub, chociaż na razie nie potwierdza tego wynikami w lidze. Wnoszę do tego zespołu moje doświadczenie, a także liczę na sukcesy, których brakowało mi w Chelsea - powiedział Panucci, który już dzisiaj rozpocznie treningi z zespołem Monaco.