Obie drużyny wyszły na mecz w koszulkach z napisem Ukraina - Holendrzy w żółtych, Duńczycy w niebieskich, bo te kolory tworzą flagę tego państwa. Ukraina już od miesiąca broni się przed rosyjską agresją, o czym nie zapomina się w innych krajach, gdzie panuje pokój. Przed pierwszym gwizdkiem minutą ciszy uczczono pamięć Wima Jansena, który zmarł w styczniu tego roku, a z reprezentacją Holandii był dwukrotnym wicemistrzem świata (1974 i 1978). Spotkanie w Amsterdamie było bardzo interesujące. To "Pomarańczowi" objęli prowadzenie w 16. minucie. Steven Berghuis zagrał na lewą stronę do Daleya Blinda, a ten dośrodkował w pole karne, gdzie Steven Bergwijn uderzeniem głową trafił do siatki. Duńczycy wyrównali cztery minuty później. Tym razem dośrodkował Joakim Maehle, a Jannik Vestergaard, także głową, pokonał bramkarza gospodarzy. Holandia - Dania. Dośrodkowanie i gol Holandia wróciła na prowadzenie w 29. minucie. Po krótko rozegranym rzucie rożnym zacentrował Blind, a Nathan Ake celną "główką" umieścił piłkę w bramce. Potem jeszcze Vestergaard sfaulował w polu karnym Berghuisa. Do "jedenastki" podszedł Memphis Depay i pewnie ją wykorzystał w 38. minucie. Duńczycy tracili nie tylko gole, ale i graczy. Wszystko przez kontuzje. W 24. minucie murawę opuścił Thomas Delaney, a w 45. Yussuf Poulsen. Zastąpili ich Christian Norgaard i Andreas Skov Olsen. W przerwie doszło do dwóch kolejnych zmian w reprezentacji Danii. Zeszli Alexander Bah, który w pierwszej połowie zderzył się głowami z Ake i dość mocno krwawił, ale wrócił jeszcze do gry po zabandażowaniu rany, i Jesper Lindström. W ich miejsce pojawili się Rasmus Kristensen i przede wszystkim Eriksen. Ten drugi wrócił do reprezentacji po tym, jak podczas meczu Euro 2020 w Kopenhadze zasłabł na boisku i stracił przytomność, doznając ataku serca. Zawodnik trafił do szpitala, gdzie wszczepiono mu kardiowerter-defibrylator serca. Potem nie było wiadomo, czy w ogóle będzie mógł kontynuować karierę. W grudniu ubiegłego roku rozwiązał kontrakt z Interem Mediolan (we Włoszech nie można grać zawodowo z takim urządzeniem), a w styczniu związał się z beniaminkiem Premier League - Brentford FC. Holandia - Dania. Christian Eriksen z golem i słupkiem Eriksen został przywitalny bardzo ciepło w Amsterdamie. Dostał oklaski od kibiców i nawet Louisa van Gaala, czyli trenera Holendrów. A dwie minuty po wejściu strzelił gola! To była akcja rezerwowych. Skov Olsen wymienił piłkę na jeden kontakt z Kristensenem, dobiegł do linii końcowej i wycofał, gdzie nadbiegający Eriksen uderzeniem pod poprzeczkę zdobył kontaktową bramkę. "Pomarańczowi" ustali wynik spotkania w 71. minucie. Frenkie do Jong zagrał do Bergwijna, a ten wpadł w pole karne, gdzie uderzeniem z narożnika nie dał szans Kasprowi Schmeichelowi. Chwilę później szansę miał Eriksen. Uderzył zza pola karnego, ale tylko trafił piłką w słupek. Pod koniec znowu meczu znowu doszło do nieprzyjemnej sytuacji. W powietrzu głowami zderzyli się Denzel Dumfries i Maehle. Pierwszy miał guza na czole, drugi krwawił i musiał być przez dłuższą chwilę opatrywany. Wydawało się, że zejdzie, ale został na palcu z zabandażowaną głową. Holandia - Dania 4-2 (3-1) Bramki: 1-0 Steven Bergwijn (16.), 1-1 Jannik Vestergaard (20.), 2-1 Nathan Ake (29.), 3-1 Memphis Depay (38., karny), 3-2 Christian Eriksen (47.), 4-2 Steven Bergwijn (71.). Zobacz szczegóły meczu