Czesław Michniewicz rozstał się z reprezentacją Polski po mistrzostwach świata w Katarze. Mimo wywalczonego po raz pierwszy od lat awansu do fazy pucharowej turnieju - gdzie w 1/8 finału Polacy okazali się gorsi od Francji - atmosfera wokół kadry stała się niezwykle napięta. Echa "afery premiowej" ciągną się reprezentantami do dziś, a w ostatnim czasie nowy selekcjoner - Fernando Santos, zarządził oficjalną ciszę medialną, zabraniając kadrowiczom udzielania wywiadów przed najbliższym spotkaniem z Czechami w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Od czasu zakończenia współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, Michniewicz był już łączony z wieloma potencjalnymi - i niejednokrotnie zaskakującymi - kierunkami. Szkockie media informowały, chociażby o zainteresowaniu ze strony tamtejszego Aberdeen. Z kolei Anglicy donosili, że ubiegał się on o posadę w występującym w Premier League - Southampton. Michniewicz trenerem Chile? Tamtejsi dziennikarze zaskoczeni Wczoraj znany menadżer sportowy Andrzej Grajewski zdradził, że 53-latek znalazł się w kręgu zainteresowań federacji Chile i Ekwadoru. O ile Ekwadorczycy nowego selekcjonera już znaleźli, o tyle Chilijczycy wciąż mają monitorować rynek z uwagi na rzekomo niepewną sytuację obecnego szkoleniowca Eduardo Berizzo. Takie spekulacje całkowicie zaskoczyły chilijskich dziennikarzy, z którymi skontaktował się serwis "Sport.pl". Bowiem żaden z nich o jakimkolwiek zainteresowaniu byłym trenerem "Biało-Czerwonych" nie słyszał. "Nie wiem, o czym mówicie. Chile notuje słabe wyniki pod wodzą trenera Eduardo Berizzo, nie wygrało żadnego meczu, ale nie mamy żadnych informacji w sprawie jego zwolnienia" - powiedział w rozmowie ze "Sport.pl" Nelson Gonzalez z jednej z chilijskich telewizji. "Myślę, ze jeśli go zwolnią, to rzeczywiście wezmą trenera z Europy, ale o Michniewiczu nie słyszałem" - dodał Rodrigo Arellano. "Nie było żadnego kontaktu ze strony naszej federacji, żadnych plotek. Nie ma żadnych szans, by został następcą Berizzo" - ucina z kolei wszelkie spekulacje Pablo Ramos z chilijskiego oddziału ESPN. Michniewicz powinien zostać selekcjonerem Chile? Skomentuj na FB