Radość Arsene'a Wengera z trzech punktów mąci fakt, że po 34 minutach murawę musiał opuścić Robin van Persie, który nabawił się urazu po starciu z Vince'em Grellą. Zanim Holender został zmieniony zdołał jednak zanotować asystę. W 20. minucie podał do Theo Walcotta, a ten precyzyjnym uderzeniem zdobył prowadzenie dla gości. W poprzednim meczu, z Blackpool, młody Anglik zaliczył hat-trick. Wcześniej lepsze wrażenie sprawiali podopieczni Sama Allardyce'a. Po uderzeniu głową Ryana Nelsena Arsenal przed stratą gola uratował Francesc Fabregas wybijając piłkę z linii bramkowej, a Manuel Almunia z taką ofiarnością bronił uderzenie El Hadjiego Dioufa, że zderzył się ze słupkiem. Dlatego Blackburn nie załamał się po trafieniu Walcotta szybko doprowadzając do wyrównania. W 27. minucie lewą stroną przedarł się El-Hadji Diouf, który minął Laurenta Koscielnego i wyłożył piłkę nadbiegającemu Mame Dioufowi (nie są spokrewnieni), a ten posłał piłkę do pustej bramki. "Kanonierzy" decydujące trafienie zadali w 51. minucie. Z prawej strony zacentrował Bacary Sagna, piłka trafiła do Fabregaa, którego strzał zablokował Walcott, ale dobitka Andrieja Arszawina była precyzyjna. W końcówce gospodarze postawili wszystko na jedną kartę, ale nie udało im się chociażby wyrównać. Z kolei Arsenal wyprowadzał groźne kontry, jednak i one nie przyniosły efektu. Lider Chelsea Londyn, który w poprzednich dwóch meczach z regularnością szwajcarskiego zegarka aplikował rywalom po sześć goli, tym razem musiał zadowolić się dwubramkowym zwycięstwem nad Stoke. Na listę strzelców wpisali się Florent Malouda i Didier Drogba z rzutu karnego. Niespodzianka na White Hart Lane. Tottenham Hotspur przegrał z Wigan Athletic 0-1. Gola na wagę trzech punktów strzelił w 80. minucie Hugo Rodallega. Na zakończenie sobotnich spotkań Manchester United pokonał 3-0 West Ham United. Łupem bramkowym dla "Czerwonych Diabłów" podzielili się: Wayne Rooney (z karnego), Nani i Dymitar Berbatow. Zobacz wyniki, strzelców goli i składy z trzeciej kolejki Premier League oraz tabelę