Do tragedii doszło podczas poniedziałkowego treningu chińskiego BJ Enterprises Pekin. Tiote zasłabł i został przewieziony do szpitala. Okazało się, że przeszedł zawał serca i lekarze nie byli w stanie go uratować. "Klub jest w głębokiej żałobie i składa kondolencje rodzinie" - napisano w oświadczeniu BJ Enterprises Pekin. Tiote miał dwójkę dzieci, a jego żona w tym tygodniu spodziewa się przyjścia na świat trzeciego. Zawodnik do Chin przeniósł się kilka miesięcy temu. Wcześniej przez siedem lat występował w Newcastle United i dał się poznać jako wyjątkowo twardy zawodnik. Dla tego zespołu zdobył w lidze jedną bramkę, a pokonał... Wojciecha Szczęsnego, który stał wówczas w bramce Arsenalu (4-4). Wcześniej Tiote reprezentował Twente Enschede, Rodę Kerkradę i Anderlecht Bruksela.Pomocnik zaliczył także 55 spotkań w reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej. - Jestem wstrząśnięty tą śmiercią. To był wspaniały człowiek i wielki profesjonalista - mówi w brytyjskich mediach szkoleniowiec Rafa Benitez, który trenował Tiote w Newcastle. PJ