Grają w nim zwycięzcy Copa Libertadores (Atletico) i Copa Sudamericana (Chapecoense). Brazylijski klub to trofeum wywalczył bez walki na wniosek kolumbijskiego rywala, który miał grać z nim w finale. Stało się to po katastrofie lotniczej, kiedy lecący na mecz samolot z drużyną Chapecoense rozbił się w Kolumbii. Zginęło 71 osób. Przed pierwszym spotkaniem Recopa Sudamericana na murawie pojawili się: Alan Ruschel, Jakson Follmann i Neto, a więc jedyni piłkarze, którzy przeżyli wypadek. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Reinaldo, który w 24. minucie wykorzystał rzut karny za zagranie ręką. Wyrównał w w 59. minucie Macnelly Torres, popisując się skutecznym strzałem zza pola karnego. Zwycięstwo Chapecoense zapewnił rezerwowy Luiz Otavio. W 74. minucie posłał piłkę do siatki głową po dośrodkowaniu Reinalda z rzutu rożnego. Rewanż w Medellin odbędzie się 10 maja. Pawo