Do 90. minuty Derby prowadziło 1-0. Jednak sędzia doliczył aż 10 minut. Wtedy podopieczni Wayne'a Rooneya stracili dwie bramki. Przy pierwszej zawinił Jóźwiak.Polski skrzydłowy pojawił się na murawie w 84. minucie. Kilka minut później popełnił błąd, który skończył się wyrównującym golem. Tuż przed końcem Peterborough zdobyło kolejną bramkę i Derby zostało bez punktów. Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - Sprawdź! Kibice, całą swoją frustrację wylali na Jóźwiaka. Jeszcze w trakcie meczu, a także w mediach społecznościowych, w kierunku Polaka, leciało sporo obelg, także na tle rasistowskim. Kamil Jóźwiak - klub broni Polaka Po meczu zachowanie fanów potępił klub Polaka. Derby County odniosło się do tych wydarzeń, na Twitterze."Dziękujemy grupie kibiców Punjabi Rams za zgłoszenie incydentów. Nie akceptujemy tego typu zachowania. Będziemy współpracować z odpowiednimi organami, by ustalić osoby, które dopuściły się takich działań" - napisał na Twitterze klub Polaka. MP