- Taka była propozycja prezesa Koźmińskiego - powiedział dziennikowi napastnik, który w ubiegły piątek rozwiązał umowę z niemieckim II-ligowcem Jahn Regensburg. - Ja nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale wydaje mi się, że taka długość kontraktu jest w sam raz. Piłkarz przyznał, że prowadził także negocjacje z innymi klubami. - Były też luźne rozmowy z Odrą Wodzisław i Górnikiem Łęczna, ale gdy okazało się, że byłaby szansa grać w Zabrzu, najpierw tu skierowałem swoje kroki - wyjaśnił Chałbiński w rozmowie ze "Sportem".