O prawo organizacji mistrzostw Europy starały się nie tylko Polska i Szwajcaria, lecz także Francja oraz wspólna kandydatura państw skandynawskich - Danii, Finlandii, Norwegii oraz Szwecji. W promocję starań naszego kraju o miano gospodarza włączyli się niedawno reprezentanci męskiej reprezentacji Polski, wybiegając na rozgrzewkę przed meczem eliminacji do Euro 2024 z Albanią w koszulkach z nazwiskami naszych piłkarek. Niestety, obradujący w Lizbonie Komitet Wykonawczy UEFA zdecydował we wtorek, że to Szwajcaria zorganizuje kobiece mistrzostwa Europy. Prezes PZPN Cezary Kulesza: Bardzo nam zależało na organizacji kobiecych ME "Bardzo zależało nam, aby najbliższe mistrzostwa Europy zorganizować w Polsce. Ostatecznie kandydatura Szwajcarii została oceniona wyżej, ale my nie zejdziemy z obranej już ścieżki. Od końca ubiegłego roku działamy zgodnie ze strategią, a kobiecy futbol niezmiennie pozostaje jednym z filarów działalności PZPN" - powiedział prezes Cezary Kulesza, cytowany na łamach portalu "Łączy nas piłka". "Przed nami mnóstwo wyzwań, w tym awans na turniej w Szwajcarii, której w imieniu całej piłkarskiej społeczności w Polsce składam serdeczne gratulacje z okazji otrzymania prawa do organizacji turnieju. Gorąco wierzymy, że w przyszłości nam również będzie dane zorganizować wydarzenie tej rangi" - dodał szef polskiej federacji.