Cezary Kulesza nie wszedł do Komitetu Wykonawczego UEFA. Tak skomentował swoją porażkę
Znamy już wyniki wyborów do Komitetu Wykonawczego UEFA. Te odbyły się podczas 49. kongresu UEFA w Belgradzie. Niestety wśród siedmiu wybranych nie znalazł się Polak, Cezary Kulesza, który zebrał jedynie 21 głosów i zajął ósme miejsce. Prezes PZPN parę minut po ogłoszeniu wyników skomentował swoją porażkę za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Komitet Wykonawczy UEFA zajmuje się m.in. decyzyjnością o lokalizacji wydarzeń piłkarskich w Europie. Decyduje, kto zostanie organizatorem mistrzostw Europy czy finału Ligi Mistrzów. Podczas ostatniego kongresu UEFA poznaliśmy nowych członków Komitetu. Pierwszy raz od ośmiu lat nie będzie w nim Polaka.
Wśród kandydatów do struktur UEFA był aktualny prezes PZPN, Cezary Kulesza. Chciał on utrzymać "polskie" miejsce, ponieważ od 2017 roku był tam Zbigniew Boniek. Finalnie ta sztuka mu się nie udała i z 21 głosami na koncie zajął ósme miejsce. Do Komitetu wchodziło siedmiu najlepszych. Parę minut po ujawnieniu wyników wyborów w mediach społecznościowych pojawił się wpis Kuleszy, który komentuje swoją porażkę w następujący sposób.
- Zakończył się kongres UEFA. Przez ostatnie dwie kadencje Polska miała swojego reprezentanta w Komitecie Wykonawczym. Decyzją delegatów w nowej kadencji postanowiono dać szansę przedstawicielom innych państw - czytamy.
62-latek zaznacza, że jest gotowy do współpracy i Polska zyskała wielu sojuszników.
Kulesza nie wszedł do UEFA. Tak to skomentował
- Rotacja w tego rodzaju organach jest czymś naturalnym i zgodnym z ideą demokracji. Serdecznie gratuluję wszystkim, którzy zostali dzisiaj wybrani do KW UEFA. Już teraz deklaruję pełną gotowość do współpracy. Przy okazji wyborów odbyłem wiele ważnych rozmów i spotkań - kontynuuje prezes PZPN.
- Polska zyskała ważnych sojuszników na arenie międzynarodowej. Kontynuujemy nasze starania m.in. o organizację finału Ligi Mistrzów kobiet w 2027 roku oraz EURO 2029 kobiet. Trzymajmy kciuki! - zakończył.


