Piątkowe spotkanie stało na słabym poziomie. Przez większość meczu toczyło się ono w środku boiska i dopiero w końcówce zarysowała się przewaga gospodarzy. Zabrakło jednak wykończenia akcji, a mławianie wykorzystując to, że ŁKS rzucił do ataku wszystkie siły, kilka razy bardzo groźnie skontrowali. Im jednak także zabrakło precyzji.