To nie pierwsze takie ostre słowa tego pana. Romanow jest obecnie w sporze ze Szkocką Federacją Piłkarską (SFA), która ukarała go za to, iż w zeszłym sezonie oskarżał sędziów. W wywiadzie udzielonym rosyjskiemu magazynowi "Futbol" powiedział: - "Celtic i Rangers? Na boisku nawet Kowno (FBK Kowno, litewski zespół, także jest pod kontrolą Romanowa - przyp. red.) im dorównuje. Oni swoimi podstępnymi grami zmienili piłkę nożną w rodzaj show-biznesu". "Opłacają sędziów i piłkarzy. Kiedy trafiają na słabego przeciwnika, wtedy nikt im nie pomaga, ale gdy mecz jest wyrównany, wtedy arbitrzy mają niebagatelny wpływ na wynik" - dodał.