Boruc, który w sobotnim meczu szkockiej ekstraklasy z Dunfermline obronił karnego, jest na razie wypożyczony ze stołecznej Legii do Celtiku. Jednak Szkoci mają prawo pierwokupu polskiego bramkarza. Jak informuje dziś "Daily Record", po ostatnich rewelacyjnych występach Boruca szkoccy działacze skontaktowali się wczoraj wieczorem z warszawskim klubem. Celtic na razie za roczne wypożyczenie zapłacił ok. 600 tys. funtów. Szkocki dziennik nie ujawnił jednak kwoty, którą ma dopłacić Celtic. Barwy "The Bhoys" reprezentuje również Maciej Żurawski, który przeszedł na Wyspy z Wisły Kraków na zasadzie transferu definitywnego. Kosztował Szkotów 2,2 miliony funtów.