Kilkanaście godzin przed meczem w Monachium Iker Casillas odpowiedział na zaczepki trenera Bayernu Ottmara Hitzfelda, który stwierdził, że mistrzowie Niemiec są w lepszej sytuacji, bo ich bramki będzie bronił najlepszy na świecie na tej pozycji Oliver Kahn. Szanuje zdanie Hitzfelda i być może ma racje. Mnie nie szkodzi jego opinia, ale dla mnie najlepszy na świecie jest .. Buffon - rzucił niespodziewanie 22-letni golkiper Realu. - Później sklasyfikowałbym czterech lub pięciu następnych. Każdy ma swoje wady i zalety i każdy chce być najlepszym na świecie - wyznał na łamach dziennika "Marca" Casillas, który uważa, że Real nie musi bić się "za wszelką cenę" o zwycięstwo na Olympiastadion.- - Szukamy w Monachium dobrego wyniku i nic więcej. Najważniejszy dla nas jest awans do kolejnej fazy. Możemy nawet przegrać róznicą jednej lub najwyżej dwóch bramek i też nie będzie tragedii. Najbardziej optymalny przed rewanżem będzie remis, a jak wygramy jedną bramką to będę bardzo szczęśliwy. Najważniejszy jest jednak awans - wyznał Casillas. Spotkania 1/8 finału Ligi Mistrzów można śledzić w naszym serwisie NA ŻYWO