Zamieszanie wokół byłego trenera Realu Madryt trwało kilka tygodni. 21 marca Queiroz oraz prezes federacji Ali Kaffashian ogłosili zakończenie trwającej cztery lata współpracy. Szkoleniowiec miał jeszcze towarzyszyć piłkarzom Iranu w krótkim tournee po Europie, ale na lotnisku w Teheranie niespodziewanie został zawrócony z powodu zaległości podatkowych. Jak informowały irańskie media, kontrakt z selekcjonerem zakładał, że podatki będzie płacić za niego federacja. W sobotę Queiroz oraz prezes federacji doszli do porozumienia. "Na szczęście wszystkie problemy zostały rozwiązane i pan Queiroz będzie przygotowywać reprezentację do mistrzostw świata w 2018 roku" - powiedział Kaffashian angielskojęzycznemu "Tehran Times". Celem postawionym przed 62-letnim szkoleniowcem jest nie tylko wywalczenie awansu do mundialu w Rosji, ale także do 1/8 finału turnieju finałowego. Do tej fazy Irańczykom nigdy nie udało się zakwalifikować. Piłkarze Iranu wystąpili w czterech mundialach: w 1978, 1998, 2006 i 2014 roku. W ubiegłorocznym turnieju w Brazylii, pod opieką Queiroza, zremisowali z Nigerią 0-0, pechowo przegrali z Argentyną 0-1 (bramka Lionela Messiego w 91. minucie) oraz ulegli Bośni i Hercegowinie 1-3.