Co prawda klub ze stolicy Hiszpanii wyznaczył cenę za piłkarza, która wynosi 30 milionów euro, ale włoski szkoleniowiec nie chce słyszeć o odejściu zawodnika. - Dla nas jest ważnym graczem - powiedział Capello, dodając, że Ronaldo na pewno nie zmieni klubu, chociaż prasa hiszpańska i włoska rozpisuje się, że trafi on do Mediolanu w ramach umowy za swojego rodaka Kakę. Trochę mniej stanowczy jest Ramon Calderon, prezes Realu. Według niego, jeśli cena będzie odpowiednia, to Ronaldo będzie mógł odejść. Na razie tak nie jest. Jak podają "As" i Marca" AC Milan oferuje za Brazylijczyka tylko 18 milionów euro.