- To niemożliwe. Ja za bardzo identyfikuję się z Wisłą, z jej kibicami. Nie mógłbym ich zdradzić... - powiedział Cantoro w "Przeglądzie Sportowym". - Dla mnie rywalizacja z Legią to są derby. Wiem, że kibice nigdy nie wybaczyliby mi tego - podkreślił argentyński pomocnik. Oficjalne stanowisko w tej sprawie zajął krakowski klub. "Nie rozpoczynamy żadnych negocjacji dotyczących ewentualnego transferu do Legii naszego pomocnika" - czytamy w oświadczeniu Wisły. Zainteresowani pozyskaniem Cantoro są nadal działacze Rosenborga Trondheim. - Rosenborg to co innego niż Legia, Wisła mogłaby zarobić na tym transferze - dodał Cantoro, którego kontrakt z "Białą Gwiazdą" wygasa 31 grudnia 2006 roku.