Cantoro: Nic nie zrobiłem
Mauro Cantoro, pomocnik Wisły Kraków, po raz drugi w rundzie wiosennej został usunięty z boiska, po ujrzeniu czerwonej kartki. - Nie uderzyłem zawodnika Pogoni - zaklinał się po meczu Argentyńczyk. Jego słowa potwierdzają powtórki telewizyjne.
- Zostałem uderzony, ale nie wiem czemu dostałem żółtą kartkę, bo mu nie oddałem - stwierdził natomiast Radek Divecky, który starł się z Cantoro. Dla Czecha był to drugi kartonik tego koloru i także musiał opuścić plac gry.
- To była normalna sytuacja meczowa - powiedział o wydarzeniu z 75. minuty rozżalony Argentyńczyk. Blokujący piłkę Cantoro został zaatakowany przez Diveckiego. Czech sfaulował rywala, a następnie padł na murawę łapiąc się za twarz. Piłkarz Wisły wykonał ruch ręką, ale ta nie trafiła w głowę Diveckiego.
Cantoro w pierwszym meczu z Katowicami, za uderzenie Artura Andruszczaka, musiał pauzować dwie kolejki. Taką karę wymierzył Argentyńczykowi Wydział Dyscypliny PZPN. Teraz kara może być większa.
- Czy w sytuacji, gdy twierdzi pan, że nie uderzył rywala, będzie pan wnosił do PZPN o anulowanie czerwonej kartki z meczu z Pogonią?
- Gdy poprzednio sfaulowałem rywala (spotkanie z Katowicami), zostałem ukarany. Teraz nic nie zrobiłem, o czym świadczą powtórki telewizyjne, a mimo to zobaczyłem czerwoną kartkę. Liczę więc, że związek podejmie decyzję na moją korzyść. W całym niedzielnym meczu ani razu nie sfaulowałem przeciwnika, a gdy ja byłem kopany zawsze zachowywałem się spokojnie. W pierwszej połowie była podobna sytuacja, do tej z 75. minuty, i wtedy nie zobaczyłem nawet "żółtka". Dlatego, gdy zobaczyłem czerwoną kartkę w ręku sędziego byłem bardzo zaskoczony, bo nie zrobiłem nic złego.
Paweł Pieprzyca, Kraków
"Czat po gwizdku" z Radosławem Majdanem! Zobacz zapis rozmowy!
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.