Dzisiejsze wydanie Cafe Futbol było pięćsetnym odcinkiem. W programie nie zabrakło wspomnień oraz ciekawych produkcji z ostatnich lat. Dziennikarze i eksperci Polsatu przytaczali anegdoty związane z CF i wskazali na jego największą wartość. - Siłą Cafe Futbol jest otwartość rozmowy o konkretach - stwierdził Roman Kołtoń. - Każdy, kto przychodzi do studia chce przekazać jakąś wiadomość i broni swojego zdania. Podobną formę mają programy w Niemczech. Są fachowe i uderzają w konkretne problemy - dodał Tomasz Hajto. Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl! Eksperci odnieśli się również do szczególnych - pandemicznych - warunków, podczas których były ostatnio rozgrywane mecze. - Ciężko się było do tego przyzwyczaić. Mecze bez udziału kibiców wyglądają o wiele słabiej i odczuwają to również piłkarze - powiedział dziennikarz Polsatu Marcin Feddek. - Niektóre zespoły mogły na tym jednak zyskać. Zdarzają się przykłady piłkarzy, którzy nie potrafili poradzić sobie z presją. Z drugiej strony rozmawiałem na ten temat również z Łukaszem Piszczkiem i on stwierdził, że doping kibiców - nawet pomimo zmęczenia - niósł do walki. Panujące warunki były także ogromnym testem mentalnym dla wszystkich piłkarzy - odpowiedział mu Artur Wichniarek. Tematem odcinka było również podsumowanie minionego roku w wykonaniu reprezentacji Polski, a szczególnie w kontekście niedawnego braku porozumienia pomiędzy Jerzym Brzęczkiem a Robertem Lewandowskim. - Nigdzie w kontrakcie nie jest napisane, że pomiędzy trenerem a piłkarzem musi być chemia. Często mówi się, że reprezentacja to nie Bayern i to się zgadza. Zmienia się powoli jakieś pokolenie i to jest normalne. "Lewy" zamknął jednak ten rok z 47 bramkami w 44 meczach i został piłkarzem roku. Mając takiego gracza w kadrze, trzeba również umieć się z nim dogadać. Dla takich zawodników trenerzy muszą mieć wyznaczoną ścieżkę - powiedział Hajto. - Drużyna to kolektyw, a nie jeden zawodnik. Wiele zależy od tego jak do zespołu podchodzi trener. Wszyscy pamiętamy przykład Bayernu i różnicy w grze, gdy drużynę trenował Niko Kovac a Hansi Flick. Chemia pomiędzy Brzęczkiem a Lewandowskim została zachwiana. Selekcjoner powiedział, że być może Robert nie znał założeń taktycznych, ponieważ nie był na dwóch treningach. Może był to żart, ale jednak ciężko to odgadnąć. Takich rzeczy nie powinno się mówić w kontekście jednego z najlepszych piłkarzy na świecie - dodał Wichniarek. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! ------------------------------------------------ Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!ZAGŁOSUJ i wygraj 20 000 złotych - kliknij.Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!