"Sir Kenny został przyjęty do szpitala 8 kwietnia na leczenie infekcji wymagającej dożylnych antybiotyków. Zgodnie z obecnymi procedurami był następnie badany na obecność COVID-19, chociaż wcześniej nie wykazywał żadnych objawów choroby. Nieoczekiwanie wynik testu był pozytywny, ale (pacjent - przyp.) pozostaje bezobjawowy" - poinformował Liverpool FC. Jak dodano, przed przyjęciem do szpitala Dalglish postanowił wraz z rodziną dobrowolnie izolować się na dłużej niż zalecany okres. Ponadto "zachęcał wszystkich do przestrzegania odpowiednich wskazówek rządowych oraz ekspertów w nadchodzących dniach i tygodniach". "Chciałby on skorzystać z okazji, aby podziękować genialnemu personelowi NHS (system narodowej służby zdrowia - przyp.), którego odwaga, oddanie i poświęcenie powinny być w centrum uwagi narodu w tym niezwykłym czasie" - dodano. 69-letni obecnie Dalglish występował w Liverpoolu w latach 1977-90, wcześniej był piłkarzem Celticu Glasgow. W reprezentacji Szkocji rozegrał 102 mecze i zdobył 30 bramek. W 2004 roku, na stulecie FIFA, został umieszczony na liście 100 najlepszych żyjących piłkarzy (o jej stworzenie został poproszony Pele). Z Polski w tym gronie znalazł się Zbigniew Boniek. bia/ krys/