W listopadzie ubiegłego roku Osim, bośniacki trener kadry japońskiej, zasłabł w swoim domu po obejrzeniu, późnym wieczorem, meczu piłkarskiego. Niemal dwa tygodnie znajdował się w śpiączce. "Chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym w moje leczenie. Modlę się o przyszłe sukcesy Japonii na piłkarskim boisku" - powiedział Osim dziennikarzom po opuszczeniu szpitala. Gdy Osim walczył o życie, na jego miejsce mianowano Takeshi Okadę, który objął funkcję trenera-selekcjonera w grudniu 2007, zresztą już po raz drugi. Być może Osimowi zostanie zaproponowana rola doradcy w Japońskiej Federacji Piłkarskiej (JFA), ale to może nastąpić dopiero po pomyślnej rehabilitacji.