W piątek o godzinie 18.00 polskiego czasu losowanie finałów mistrzostw świata, które odbędzie się w stolicy Kataru Dausze. Na dziś znamy 29 z 32 finalistów. Ostatnie trzy ekipy wyłonią kontynentalne i interkontynentalne baraże. Zespoły które z nich awansują znajdują się w 4 koszyku. Lubimy wyzwania Nasza reprezentacja po wtorkowej wiktorii na Stadionie Śląskim w Chorzowie ze Szwecją 2-0, znalazła się w koszyku numer 3 razem z takimi narodowymi jedenastkami, jak mistrz Afryki Senegal, inne ekipy z Czarnego Lądu Maroko i Tunezja, a także Kore Południowa, Japonia, Iran oraz Serbia. Z tymi drużynami na pewno nie zagramy. Można jednak wylądować w grupie śmierci przykładowo z Brazylią, Niemcami z koszyka 2 i Kamerunem czy Ekwadorem, z którym przegraliśmy podczas MŚ 2006 w Niemczech. - Patrząc niedawno na radość trenera Michniewicza z rywali w Lidze Europy z Legią, to myślę, że będzie chciał najsilniejszych przeciwników. Jak spaść, to z wysokiego konia! Ja jestem tego samego zdania. Jak odpaść, to też z najlepszymi. Mam dość takich meczów w tych wielkich imprezach, gdzie niby losowanie jest sprzyjające, po naszej myśli, a potem i tak okazuje się, że jest wielkie rozczarowanie i jedziemy do domu. Mierzmy wysoko! OK, wylosujemy Katar z pierwszego koszyka, Chorwatów i powiedzmy kogoś z barażu interkontynentalnego Nową Zelandię czy Kostarykę i nie daj Boże nie wyjdziemy z takiej grupy. Tak naprawdę, to nie ma teraz słabych reprezentacji. Mamy świetnych piłkarzy i dlaczego nie mamy się mierzyć z najlepszymi? My Polacy lubimy wyzwania, ciężkie przeprawy i wtedy się najlepiej sprawdzamy, bo mobilizujemy się i angażujemy na maksa - mówi Paweł Sibik, który w 2002 sensacyjnie znalazł się w kadrze na mundial w Korei Południowej oraz Japonii. Zza podwójnej zasłony Zdaniem trzykrotnego reprezentanta Polski, legendy Odry Wodzisław, który teraz jest wiceprezesem, trenerem i dyrektorem szkółki Lechii Dzierżoniów, nie ma też wielkiego znaczenia to, że akurat będziemy losowani z 3 koszyka, a nie - choćby jak było to przed mundialem w Rosji w 2018 - z pierwszego. - Nie ma to moim zdaniem dużego znaczenia, a my w roli jakiegoś faworyta nie bardzo potrafimy się odnaleźć. Lepiej zza takiej podwójnej gardy, podwójnej zasłony z tyłu spokojnie robić swoje i nie wzbudzać wielkich emocji. To nam lepiej pasuje - podkreśla Paweł Sibik przed losowaniem finałów XXII MŚ. Mocna ekipa PZPN w Katarze Losowanie MŚ. Wybierz grupę "śmierci" i "marzeń" Terminarz mundialu. Kiedy może grać Polska? Podział na koszyki losowania mundialu 2022 KOSZYK 1: Katar, Brazylia, Argentyna, Belgia, Francja, Anglia, Hiszpania, Portugalia KOSZYK 2: Meksyk, USA, Urugwaj, Holandia, Dania, Niemcy, Szwajcaria, Chorwacja KOSZYK 3: Polska, Serbia, Iran, Japonia, Korea Południowa, Maroko, Tunezja, Senegal KOSZYK 4: Kamerun, Ghana, Kanada, Ekwador, Arabia Saudyjska, Zwycięzca barażu Azja - CONMEBOL (ZEA/Australia - Peru), Zwycięzca barażu CONCACAF - Oceania (Kostaryka - Nowa Zelandia), Zwycięzca barażu UEFA (Walia - Szkocja/Ukraina)