Ali Karimi zawsze czynnie bierze udział we wszelkie rodzaju protestach przeciwko władzy w swoim kraju. I teraz za to cierpi. W 2009 roku piłkarz ten został dożywotnio zdyskwalifikowany z gry w kadrze narodowej po tym, jak wziął udział w "zielonej rewolucji". Założył zielone opaski w meczu z Koreą Południową w Seulu, wyrażając swoje niezadowolenie z oszustw podczas wyborów prezydenckich w Iranie. Były piłkarz Bayernu musiał uciekać przed aparatem państwa. Jest na wygnaniu w USA Niedawno poparł protesty kobiet w swoim kraju. I tym razem zaczął się obawiać o swoje życie. Ali Karimi przyznał, że groźby śmierci kierowali w jego kierunku, a także jego rodziny, urzędnicy państwowi. Wszystko dlatego, że popierał on antyrządowe protesty. Wszystko zaczęło się od śmierci 22-letniej Mahsy Amini, zatrzymanej i pobitej przez policję za to, że niedostatecznie zakryła włosy. Irański piłkarz skazany na 26 lat więzienia za udział w protestach Początkowo Ali Karimi wyjechał do Dubaju, gdzie próbowano go jednak porwać. Postanowił zatem wyjechać do USA. - Otrzymałem groźby śmierci z różnych miejsc. Dlatego byłem zmuszony przenieść się jeszcze dalej od Iranu. Musiałem więc przeprowadzić się ponownie - powiedział 44-latek w nagraniu na Twitterze, jakie zostało udostępnione przez Niemieckie Muzeum Piłki Nożnej z okazji wydarzenia "Kobieta. Życie. Wolność". - To okropne uczucie być na wygnaniu. Mam nadzieję, że rewolucja wolności kobiet i życia zakończy się sukcesem - dodawał. Karimi ma nadzieję, że inni irańscy sportowcy także dołączą do ruchu protestacyjnego: - Obowiązkiem każdego piłkarza jest prowadzenie kampanii na rzecz spraw społecznych. Każdy sportowiec powinien też brać udział w ważnych zawodach, takich jak igrzyska olimpijskie. Ponieważ dają one jedyną możliwość szerzenia głosu narodu irańskiego w całym kraju. Karimi w reprezentacji Iranu rozegrał 129 spotkań, strzelając 38 bramek. Był gwiazdą wielu klubów, takich jak: Persepolis Teheran, Al-Ahli, Bayern Monachium, Qatar SC, Steel Azin FC. W 2004 roku został wybrany najlepszym piłkarzem Azji. Wystąpił na mundialu w 2006 roku. Ajatollah Abbas Ali Sulejmani nie żyje. Był przedstawicielem przywódcy Iranu Ajatollah Abbas Ali Sulejmani urodził się w 1947 roku w Mazandaran (ostan w północnym Iranie). Był szyickim duchownym i członkiem Zgromadzenia Ekspertów, które wybiera, kontroluje i odwołuje najwyższego przywódcę kraju. Ali Sulejmani był także przedstawicielem najwyższego przywódcy Iranu - ajatollaha Alego Chameneiego. Osoby takie jak Ali Sulejmani pełnią obowiązki w imieniu Chameneiego w poszczególnych prowincjach kraju. Zginął w zamachu.