Ekipa ze Stuttgartu utrzymała jednopunktową przewagę nad monachijczykami, ale może zostać wyprzedzona przez Werder i Bayer Leverkusen, które zagrają w niedzielę. Na Stadionie Olimpijskim Bayern już do przerwy prowadził z Herthą 2:0. Konto bramkowe gospodarzy otworzył Makaay, który w 22. minucie zakończył celnym strzałem pierwszą groźną akcję drużyny z Monachium. Było to czwarte trafienie Holendera w czartym meczu z rzędu. W końcówce I połowy na 2:0 podwyższył Ballack, dobijając z bliska swoje uderzenie. W 58. minucie było praktycznie po meczu - Schweinsteiger przymierzył z 14 metrów i Kiraly był bez szans. Wprawdzie chwilę później gracze ze stolicy zdobyli gola (Niko Kovac), ale wynik na 4:1 ustalił tuż przed końcem Salihamidzic, uzyskując swojego pierwszego gola w tym sezonie. W zespole z Berlina, który niebawem zmierzy się z Groclinem w rewanżowym meczu I rundy Pucharu UEFA, od 64. minuty wystąpił Artur Wichniarek. Tylko z rekordu w ilości minut bez straty gola swojego bramkarza mogą cieszyć się po 8. kolejce kibice ze Stuttgartu. Zmęczeni wygranym pojedynkiem z MU (2:1) w Lidze Mistrzów, zaledwie zremisowali u siebie z czerwoną latarnią Bundesligi - FC Koln. Hildebrand nie puścił już gola przez 825 minut z rzędu i podbił tym samym rekord Kahna. Dwóch Polaków wystąpiło od pierwszej minuty na stadionie w Bochum, gdzie miejscowy VfL rozgromił Kaiserslautern 4:0. Bardziej zadowolony może być więc Tomasz Zdebel (pełne spotkanie), który wprawdzie gola nie zdobył, ale mógł się cieszyć ze świetnej dyspozycji Hashemiana oraz Madsena - obaj uzyskali po dwie bramki. W barwach gości, którzy od 30 minuty grali w liczebnym osłabieniu (dwie żółte kartki Hristova), do 69 minuty grał Kamil Kosowski. Tomasz Hajto i Tomasz Wałdoch wystąpili w pierwszym składzie i zagrali po 90 minut w drużynie Schalke 04 w wygranym przez ten zespół wyjazdowym meczu z Hannover 96 2:1. Miejscowi prowadzili po golu Christiansena (16. min), ale jeszcze przed przerwą trafienia Asamoaha i Rodrigueza dały gościom prowadzenie. Gospodarze kończyli mecz w "9" - czerwone kartki otrzymali de Guzman (69. min, dwie żółte kartki) i Brdaric (90. min). <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/nie/1?id=4031&nr=8">Zobacz wyniki 8. kolejki Bundesligi</a>