Zwłoki Piotra S. znaleziono 27 czerwca na plaży nieopodal jeziora w Marianowie. Na ciele 22-latka znajdowały się liczne rany kłute. Ustalono, że ofiara trzykrotnie została dźgnięta nożem - w gardło, plecy i brzuch. Policja zatrzymała już podejrzanego o zabójstwo mężczyznę. To 23-letni mieszkaniec Łobza. Według informacji podanych przez "Głos Szczeciński", między ofiarą a sprawcą doszło do kłótni, prawdopodobnie o dziewczynę. Pojawiły się także pogłoski, że w momencie zabójstwa 23-latek był pod wpływem alkoholu. Sukces młodych polskich piłkarzy! Wygrali turniej World Cup w Turynie 22-letni piłkarz zaatakowany na plaży. Zmarł na miejscu Ofierze nożownika nie udało się przeżyć ataku. Ustalono natomiast jego tożsamość. Jak się okazało, 22-latek pracował w okolicy, a w wolnym czasie grał dla Czarnych Marianowo. Dziennikarze portalu "stargard.naszemiasto.pl" dotarli do bliskich Piotra S. oraz władz klubu sportowego, który reprezentował 22-latek. W podobny sposób na temat ofiary wypowiadali się mieszkańcy Marianowa. Młodego piłkarza opisali jako uczciwego i pracowitego człowieka. "Jeszcze w sobotę się bawił, a w niedzielę... Taka tragedia dla rodziców" - przyznała jedna z sąsiadek. Prokuratura przedstawiła już zarzuty sprawcy. "Ustalenia faktyczne są takie, że doszło do użycia noża i zadanie przez sprawcę tym nożem obrażeń, które skutkowały śmiercią pokrzywdzonego w tej sprawie. Postępowanie prowadzone jest o zabójstwo, czyli artykuł 148 paragraf 1 Kodeksu karnego" - poinformowała dziennikarzy "startgard.naszemiasto.pl" Alicja Miecugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Nie zwalniają tempa! Wieczysta z większym rozmachem niż Wisła