Jak informuje "Rzeczpospolita", mimo tego, że Chovanec okazał się niepoważnym człowiekiem, włodarze Legii nie rezygnują z czeskiego kierunku. Wg informacji tego dziennika, rozpoczęli oni rozmowy z obecnym trenerem czeskiej reprezentacji Karelem Bruecknerem. Brueckner, podobnie jak Chovanec, oglądał na zaproszenie Legii mecz tej drużyny z Austrią w Wiedniu. Jego kontrakt z Czeskim Związkiem Piłkarskim kończy się w tym roku.