"Słyszałem, że Górnik szuka trenera, ale że chce Marcina? W niedzielę byliśmy razem na Roosevelta na meczu Górnika z Legią, ale nic mi nie mówił o zainteresowaniu Górnika jego osobą. Wiosną był już taki temat, ale wtedy lojalnie przyznał mi się do tego. Umówiliśmy się jednak, że będę pierwszym, który się dowie o tym. Dla mnie w ogóle nie ma takiego tematu" - powiedział prezes Podbeskidzia Jerzy Wolas. Więcej w "Sporcie".