"Moja rodzina jest bardzo przestraszona i nie zamierza dłużej mieszkać w Sewilli" - powiedział Fabiano. Uzbrojeni w broń palną rabusie napadli na jego dom w ubiegłym miesiącu, gdy piłkarz był na treningu. Mniej więcej w tym samym czasie obrabowano dom bramkarza Sevilli Andresa Palopa.