Aż 22 piłkarzy brazylijskiego Chapecoense zginęło w katastrofie samolotu w Kolumbii. Drużyna zmierzała na finał Copa Sudamericana, który miała rozegrać z Atletico Nacional. W katastrofie zginęli także prezes drużyny i wielu jej pracowników. Cały świat chce pomóc odbudować się Chapecoense. Brazylijskie zespoły zobowiązały się za darmo wypożyczyć drużynie swoich piłkarzy, żeby mogła ona kontynuować grę w lidze. Największe kluby, także z Europy zadeklarowały pomoc finansową. Dochody z meczu Brazylia - Kolumbia zostaną przeznaczone dla klubu i rodzin, zmarłych w katastrofie piłkarzy i pracowników. Mecz zostanie rozegrany na stadionie Niltos Santos, na którym odbywały się zawody na igrzyskach w Rio de Janeiro. W drużynie Brazylii znajdą się jedynie zawodnicy na co dzień występujący w krajowych rozgrywkach. Powodem takiej decyzji jest fakt, że nie jest to data ustalona przez FIFA. W tym okresie są rozgrywane inne ligi, które nie mogą zostać przerwane. - To będzie wyjątkowy mecz, który także wykorzystamy do tego, aby obserwować piłkarzy, którzy nie mieli do tej pory okazji grać w reprezentacji - przyznał trener "Canarinhos" - Tite.