Amerykanie znakomicie rozpoczęli mecz. Już w 10. minucie strzałem z woleja z kilkunastu metrów na prowadzenie wyprowadził ich Clint Dempsey. Brazylijczycy zabrali się za odrabianie strat, ale zamiast wyrównującej bramki, mieliśmy kolejne trafienie dla USA. W 28. minucie Amerykanie podręcznikowo rozegrali kontratak, a bramkę strzałem tuż przy słupku z kilkunastu metrów zdobył Landon Donovan. "Canarinhos" także i tym razem nie zamierzał składać broni i ruszyli do ataku, ale ich strzały w świetnym stylu bronił Tim Howard. Po zmianie stron Brazylia błyskawicznie zdobyła bramkę kontaktową. Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry z piętnastu metrów (i z obrońcą "na plecach") przymierzył Luis Fabiano i piłka wpadła do bramki USA obok bezradnego Howarda. W 61. minucie powinna paść wyrównująca bramka! Po strzale Kaki Howard wybił piłkę już z bramki (przeszła całym obwodem linię bramkową), ale sędzia nie widział dobrze tej sytuacji i nie uznał prawidłowo zdobytego gola przez Brazylijczyków! 12 minut później Brazylia wypracowała sobie kolejną świetną okazję do wyrównania, ale rozgrywający wielki mecz bramkarz USA zatrzymał w sytuacji jeden na jeden Luisa Fabiano. W 74. minucie "Canarinhos" wreszcie zdobyli drugiego gola. Po podaniu Kaki Robinho z kilku metrów trafił w poprzeczkę, do piłki dopadł jeszcze Luis Fabiano i strzałem głową umieścił ją w siatce. Brazylijczycy poszli za ciosem i w 84. minucie wyszli na prowadzenie! Do dośrodkowanej z rzutu rożnego piłki najwyżej wyskoczył Lucio i efektowną "główką" zdobył trzeciego gola dla "Canarinhos". Jak się chwilę później okazało to trafienie zapewniło Brazylii zwycięstwo w Pucharze Konfederacji. WOŁOWSKI: DLACZEGO AMERYKANIE NIE BĘDĄ MISTRZAMI ŚWIATA USA - Brazylia 2:3 (2:0) Bramka: 1:0 Clint Dempsey (10.), 2:0 Landon Donovan (28.), 2:1 Luis Fabiano (46.), 2:2 Luis Fabiano (74.), 2:3 Lucio (84.). USA: Tim Howard - Jonathan Spector, Oguchi Onyewu, Jay DeMerit, Carlos Bocanegra - Clint Dempsey, Ricardo Clark, Benny Feilhaber (75. Sacha Kljestan), Landon Donovan - Charlie Davies, Jozy Altidore (75. Jonathan Bornstein). Brazylia: Julio Cesar - Maicon, Lucio, Luisao, Andre Santos (67. Daniel Alves) - Gilberto Silva, Felipe Melo - Ramires (67. Elano), Kaka, Robinho - Luis Fabiano. CZYTAJ TAKŻE: Finał Pucharu Konfederacji okiem Zbigniewa Bońka Mecz o 3. miejsce: Hiszpania - RPA 3:2 Zobacz listę zdobywców Pucharu Konfederacji