To było trzynaste zwycięstwo "Canarinhos" w tym roku. Obie drużyny mają zapewniony udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Brazylia, jako gospodarz mundialu, nie musiała brać udziału w eliminacjach. W tym roku rozegrała 19 spotkań towarzyskich, z czego 13 wygrała, cztery zremisowała i dwa przegrała. Dla Brazylii bramki zdobyli Hulk (14) i Robinho (79), który pojawił się na murawie w 51. minucie. "Starałem się, jak tylko mogłem w meczach z Hondurasem i Chile. Muszę przygotować się w Milanie. Moim celem jest wywalczenie miejsca w reprezentacji na Puchar Świata" - powiedział Robinho. Obecność w kadrze 29-letniego Robinho było największym zaskoczeniem w gronie powołanych przez selekcjonera Luiza Felipe Scolariego na mecze z Hondurasem i Chile. "Robinho zrobił to, czego od niego oczekiwaliśmy. Rozegrał bardzo dobry mecz" - powiedział selekcjoner reprezentacji Brazylii. W Chile na listę strzelców wpisał się Eduardo Vargas (71). Brazylia - Chile 2-1 (1-0) Zobacz raport meczowy