Piłkarze Dynama Kijów rozgrywają w Europie serię gier charytatywnych, z których dochód przeznaczony jest na pomoc uchodźcom z Ukrainy i walczącym z rosyjskim najeźdźcą wojskiem. Są jak rodzina Myśli piłkarzy są nie na boisku, a poza nim. Nikt nie potrafi się oderwać od tego, co dzieje się w ich domu. - W piątek 13 maja rozgrywamy mecz w Tallinie. To szczególny dzień, bo to 95 rocznica powstania naszego klubu i to spotkanie będzie miało symboliczny wymiar. Wszyscy zdajemy sobie jednak sprawę co się dzieje i z tego powodu nie będzie okazji do świętowania, choć oczywiście będziemy chcieli dać naszym kibicom trochę radości wybiegając na boisko. Gramy serię zagranicznych meczów charytatywnych, ale uczciwie mówiąc wszyscy chcielibyśmy wrócić do naszego miasta - podkreśla cytowany przez oficjalną stronę Dynama 34-letni Denys Boyko. Doświadczony ukraiński bramkarz, który na swoim koncie ma też kilka występów w narodowych barwach, opowiada o zniszczeniach infrastruktury sportowej w Ukrainie od czasu rosyjskiej inwazji, która rozpoczęła się 24 lutego. - Nasz klub ma smutną historię okupacji w czasie II wojny światowej. Teraz nie chcemy pozwolić, żeby się to powtórzyło. W zespole jesteśmy zjednoczeni jak nigdy dotąd i wspieramy się jak możemy - zaznacza. Niedokończone rozgrywki Denis Boyko dodaje mówiąc o toczącej się w jego kraju wojnie. - Utrzymujemy również kontakt z naszymi żołnierzami, którzy bronią naszej ziemi. Kiedy mówią nam, że tego czy tamtego dnia odnieśli małe zwycięstwo, kiedy mówią, że zniszczyli kilkadziesiąt tych bestii, czujemy się lepiej i zdajemy sobie sprawę, że zmierzamy we właściwym kierunku - podkreśla. Mecz Dynama Kijów z Florą w Tallinie dzisiaj o godzinie 18.00. W środę kijowianie zmierzyli się ze szwajcarskim FC Basel i wygrali 3-2. Jeszcze wcześniej grali z takimi rywalami, jak Dinamo Zagrzeb (2-2), Borussia Dortmund (3-2), Legia Warszawa (3-1) czy Galatasaray (3-1). W niedokończonych rozgrywkach ligi ukraińskiej Dynamo było na 2 miejscu i miało dwa punkty straty do Szachtara Donieck. Zgodnie z decyzją wszystkich klubów zdecydowano o zakończeniu przerwanego wojną sezonu, a końcowa tabela jest zgoda ze stanem po 18 kolejkach. Klubom zależało na przyjęciu takiego rozwiązania w związku z europejskimi pucharami na kolejny sezon. O udział w europejskich pucharach nowego sezonu ubiega się pięć drużyn, Szachtar i Dynamo mają zagrać w Lidze Mistrzów, Dnipro-1 w Lidze Europy, Zoria Ługańsk i Worskla Połtawa w Lidze Konferencji. Rozgrywki o Puchar Ukrainy zostały odwołane. 95 urodziny Dynama Kijów Były selekcjoner reprezentacji Rosji krytykuje decyzję UEFA