W czwartek Bośnia i Hercegowina walczyła o przedłużenie szans na awans do Euro 2020. Po rzutach karnych przegrała jednak w barażu z Irlandią Północną. Dzisiaj trener Duszan Bajević dał odpocząć filarom swojej drużyny. W porównaniu do czwartkowego spotkania dokonał aż sześciu zmian w pierwszej jedenastce. Mimo tylu roszad, Bośniacy dobrze sobie radzili i dzielnie odpierali ataki rywali. W końcówce Holendrzy groźniej zaatakowali, ale nie potrafili zdobyć bramki. Na drodze stawał im bowiem bramkarz Ibrahim Szehić. W efekcie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Franka de Boera, który debiutował w roli selekcjonera "Oranje", czeka sporo pracy, aby poprawić grę reprezentacji. MP Zobacz wyniki, terminarz i tabelę "polskiej" grupy Ligi Narodów