Borussia w meczu 32. kolejki pokonała przed własną publicznością FC Nuernberg 2-0 (2-0). Duży wkład w to zwycięstwo miał Lewandowski, który sprytnym lobem w 43. minucie pokonał bramkarza gości. Wcześniej do siatki FC Nuernberg trafił Lucas Barrios. W podstawowym składzie Borussii wybiegi Lewandowski i Łukasz Piszczek. W 78. minucie trener Juergen Klopp postanowił zdjąć z boiska napastnika reprezentacji Polski, a w jego miejsce na boisko wszedł Błaszczykowski. Dortmundczycy wykonali swoje zadanie i czekali na wieści z Kolonii, gdzie zespół Sławomira Peszki, Adama Matuszczyka i Lukasa Podolskiego podejmował Bayer Leverkusen. "Aptekarze" musieli wygrać, żeby przedłużyć nadzieję na mistrzowską koronę. Bayer jednak przegrał 0-2, a katem okazał się Milivoje Novakovic, który strzelił oba gole. Od 85. minuty w barwach gospodarzy grał Matuszczyk, a Peszki zabrakło z powodu kontuzji. Po raz ostatni Borussia Dortmund świętowała mistrzowski tytuł w 2002 roku (wcześniej 1956-57, 1963, 1995-96). "Czekaliśmy długo na tytuł, a droga do niego była bardzo wyboista. Dlatego i radość jest wielka" - powiedział dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc. "Jestem po prostu szczęśliwy i dumny z tego, czego ci młodzi chłopcy dokonali. Kilka razy znaleźli się pod olbrzymim ciśnieniem i zawsze wyszli z opresji obronną ręką" - podkreślił trener BVB Juergen Klopp. Kolegom po fachu sukcesu pogratulował błyskawicznie dyrektor sportowy Bayeru Rudi Voeller. "Serdeczne gratulacje. Chcieliśmy dłużej trzymać wszystkich w niepewności, ale się nie udało" - takiej treści sms-a napisał do Zorca. "By myśleć o tytule, trzeba grać tak stabilnie przez cały sezon jak... Borussia. My mieliśmy zbyt dużo wahań formy" - przyznał bramkarz ekipy z Leverkusen Rene Adler. To pierwszy przypadek, gdy trzech polskich piłkarzy zdobyło jednocześnie tytuł w Bundeslidze. Wcześniej tylko dwóch zawodników znad Wisły - na dodatek w różnym czasie - mogło pochwalić się takim trofeum. W 2000 roku Sławomir Wojciechowski zdobył tytuł z Bayernem Monachium. Z kolei dziewięć lat później najlepszy w Niemczech okazał się VfL Wolfsburg, w barwach którego występował Jacek Krzynówek. Wprawdzie odszedł z klubu na półmetku rozgrywek (trafił zimą do Hannoveru), jednak w rundzie jesiennej zdążył rozegrać cztery mecze w barwach "Wilków". Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi