Gullit jest świetnie zorientowany na brytyjskim rynku. Grał w Chelsea Londyn, a potem pracował jako menedżer w "The Blues" i w Newcastle United. - Tuż przed świętami w jednym z wywiadów Gullit zdradził, że Rijkaard poprosił go, żeby polecił mu piłkarzy z Wysp, którzy mogliby być wzmocnieniem Barcelony. Holender zarekomendował mu dwóch graczy Celticu, Artura Boruca i Shunsuke Nakamurę, którzy, jak przyznał, w ostatnim czasie zrobili na nim kolosalne wrażenie. Barca od dłuższego czasu nie miała bramkarza z prawdziwego zdarzenia, Victor Valdes to przyzwoity bramkarz, ale daleko mu do klasy Boruca, więc nie zdziwię się, jeżeli Rijkaard skorzysta z rady Gullita i poważnie zainteresuje się Polakiem - powiedział Ronnie Cully z szkockiego "Evening Times" cytowany przez "Super Express". Boruc od dłuższego czasu znajduje się w orbicie zainteresowań Arsenalu Londyn. - "Kanonierzy" chcieliby kupić Boruca, ale Artur komentując doniesienia o zainteresowaniu Arsenalu, stwierdził, że na razie nigdzie się nie wybiera. Celtic też nie chce sprzedawać Boruca. Z drugiej jednak strony, gdyby Arsene Wenger albo Frank Rijkaard położyli na stole 6-7 milionów funtów, to wszystko mogłoby się bardzo szybko zmienić. Wydaje mi się jednak, że Artur wyprowadzi się z Glasgow dopiero latem - dodał Ronnie Cully.