Pomocnik Cracovii liczy jednak, że zwycięstwo po takim trudnym spotkaniu jeszcze bardziej podbuduje zespół w walce o górne rejony tabeli. Byliście faworytem meczu z Polonią. Wygraliście, ale sukces nie przyszedł łatwo. - Zawsze po dobrej serii przychodzi lekki kryzys i to przytrafiło nam się w meczu z Polonią. Byliśmy zbyt rozluźnieni. Czy słabsza druga połowa to efekt zejścia Drumlaka i kontuzji Barana? - Od początku ta gra nam się nie kleiła. Myślę, że jednym z powodów była dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach, która trochę zahamowała naszą wzrastającą formę. W pięciu ostatnich meczach zdobyliście 11 punktów, straciliście tylko jedną bramkę, a co najważniejsze nie przegraliście. Czy Cracovię stać na walkę o wyższe cele? - Chcemy "obyć" się w tej lidze. Brakuje nam jeszcze ogrania, ale jeśli nadarzy się okazja to spróbujemy powalczyć o coś więcej. Rozmawiał Rafał Dybiński, Kraków