Po sezonie spędzonym w Cardiff dla Fowlera posypały się oferty. Jedna z nich nadeszła ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, lecz zawodnik odrzucił tę intratną propozycję. Głównym powodem przyjęcia oferty Blackburn była dobra znajomość z nowym menedżerem klubu z Ewood Park, Paulem Ince. Obaj zaprzyjaźnili się, podczas gdy w 1997 roku Ince przeszedł z Interu Mediolan do Liverpoolu. Teraz szkoleniowiec Blackburn liczy, że 33-letni Fowler powróci do dawnej formy i zapewni nowej drużynie bramki w Premiership. Drugi powód sprowadzenie "Boga", jak nazywali go kibice "The Reds", to zabezpieczenie przed odejściem z klubu Paragwajczyka Roque Santa Cruza. Robbie Fowler doskonale wie jak strzelać bramki. Na swoim koncie ma ich aż 163 w lidze angielskiej oraz 7 dla reprezentacji Anglii. Wie także jak sprawiać kłopoty wychowawcze. Piłkarz wiele razy pojawiał się na czołówkach prasy brukowej. Najwięcej zamieszania wywołał, kiedy po strzeleniu bramki "wąchał" linię boczną boiska, naśladując zażywanie narkotyków. Innym razem został uznany przez wyspiarską prasę jednym z 1000 najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii.