- Chciałbym przypomnieć moim kolegom w Brazylii, że mundial jest "jutro", a nie "pojutrze", jak im się wydaje - powiedział Blatter. Jak dodał Szwajcar, Republika Południowej Afryki (organizator MŚ 2010) trzy lata przed mundialem była lepiej przygotowana do turnieju niż obecnie Brazylia. - Prace postępują za wolno. Jeśli nie zostaną przyspieszone, w Rio de Janeiro i Sao Paulo nie odbędą się mecze Pucharu Konfederacji w 2013 roku - ostrzegł prezydent FIFA. Wspomniany turniej - z udziałem najlepszych drużyn poszczególnych kontynentów - tradycyjnie odbywa się rok przed mistrzostwami świata i jest próbą generalną dla organizatorów mundialu. - Budowa aren MŚ 2014 znajduje się na etapie rozmów między władzami brazylijskich miast i poszczególnych stanów - dodał zaniepokojony Blatter. Zarzuty te odpiera jednak brazylijski minister sportu Orlando Silva. - Zamierzam zaprosić pana Blattera, aby osobiście przekonał się o postępach. Na 10 z 12 stadionów prace idą pełną parą, a pewne problemy decyzyjne w Sao Paulo wkrótce zostaną rozwiązane - zapewnił Silva.