"Myślę, że mogę być zadowolony. Nie będę dla dziennikarzy analizować, co zrobiłem dobrze, a co źle. Jednak ogólne wrażenia są pozytywne" - powiedział Błaszczykowski w "Przeglądzie Sportowym". W meczach kontrolnych Borussii Błaszczykowski strzelał gole i asystował. Tym razem nie udało mu się strzelić bramki, choć okazje ku temu były. "Mogłem kilka razy uderzyć na bramkę rywala, a decydowałem się na podania do kolegów. Czasami muszę być chyba bardziej egoistyczny. Ale to, że nie strzeliłem gola, nie oznacza, że jestem w gorszej formie. Mam nadzieję, że nikt nie będzie tak uważać" - dodał były gracz Wisły Kraków. W 82. minucie Błaszczykowski usiadł na ławce rezerwowych. "Nie wiem, dlaczego szkoleniowiec podjął taką decyzję. Dowiem się pewnie w poniedziałek, w czasie treningu. Sił mi jednak nie brakowało, mogłem grać dalej, więc pewnie chodziło o taktykę. Na moje miejsce wszedł defensywny pomocnik, który miał po prostu więcej zadań w obronie niż ja" - stwierdził reprezentant Polski.