Błaszczykowski - derbowy debiutant
Dla Jakuba Błaszczykowskiego, pomocnika Wisły, piątkowy mecz z Cracovią, to był debiut w derby Krakowa.
- Trema była, ale wszystko przeszło po pierwszym gwizdku sędziego - powiedział piłkarz "Białej Gwiazdy".
- Jak się panu grało w swoich pierwszych derby Krakowa?
- Mecz był ciężki, dużo walki. Cracovia postawiła nam wysoko poprzeczkę, to my jednak strzeliliśmy bramkę i dowieźliśmy ten wynik do końca. Myślę, że nasze zwycięstwo jest zasłużone.
- I teraz przez pół roku, to Wisła będzie rządziła w Krakowie.
- Można tak powiedzieć. U siebie, mimo że wtedy "Pasy" długo grały w dziesiątkę tylko bezbramkowo zremisowaliśmy, dlatego wygrana na boisku przeciwnika tym bardziej cieszy.
- Czym to spotkanie różniło się od pozostałych ligowych meczów?
- Atmosfera była bardzo gorąca, mecz walki. Muszę się przyznać, że przed meczem miałem tremę, ale wszystko przeszło po pierwszym podaniu.
- Nie było jej widać w pana poczynaniach na boisku.
- Jak już wspomniałem wszystko minęło wraz z rozpoczęciem spotkania. Wtedy już nie zwraca się uwagi na to, co dzieje się na trybunach.
Paweł Pieprzyca, Kraków
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.