O całej sytuacji donosiły przede wszystkim media portugalskie, ale również m.in. portal goal.com. Do zdarzenia doszło po meczu rozegranym w ramach jeden z lig regionalnych (będącej częścią piątego poziomu rozgrywkowego). Walka na boisku i strzały. Groźny incydent w Portugalii W samym meczu między Olimpico i Vitorią B padł bezbramkowy remis. Emocje na boisku i trybunach były jednak na tyle duże, że po ostatnim gwizdku doszło do bijatyki, w którą zaangażowali się piłkarze i członkowie sztabu szkoleniowego obu drużyn, a następnie dołączyli do nich kibice. Obecni na miejscu policjanci nie byli w stanie opanować tych groźnych wydarzeń, w końcu trójka funkcjonariuszy zdecydowała się nawet na użycie broni. Mężczyźni wystrzelili dziewięciokrotnie w powietrze, co przyczyniło się do szybkiego zażegnania konfliktu. Moment oddania strzałów został uchwycony przez jednego z fanów obserwujących walkę z trybun.Jak podkreśliła portugalska policja w swoim oświadczeniu, w związku z użyciem broni nikt nie został ranny. Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki! "Zamieszanie mogłoby być jeszcze większe" "Gdyby policja nie oddała tych strzałów, zamieszanie byłoby jeszcze większe. Być może funkcjonariusze powinni byli jednak uniemożliwić kibicom wejście na boisko" - stwierdził trener Vitorii Paulo Martins.Już następnego dnia poinformowano o tym, że zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne w sprawie obu ekip. PaCze