Premier Mateusz Morawiecki chętnie podróżuje po kraju w obliczu ostatnich dni przed drugą turą wyborów prezydenckich. Podobnie jak jego oponenci chce, aby szala została przechylona na stronę partii, z której wywodzi się urzędujący prezydent. Jednym z ostatnich przystanków premiera był Białystok. To tam Morawiecki odwiedził obiekty sportowe Jagiellonii Białystok. W tym miejscu przypomniał o kwocie sześciu milionów złotych, które otrzymał klub z budżetu państwa na rzecz rozwoju młodych talentów piłkarskich. Szczególne zainteresowanie podczas wystąpienia premiera wywołały jego słowa o marzeniach małych piłkarzy. "Robimy takie projekty przede wszystkim po to, żeby młodzi piłkarze nie musieli myśleć o karierze w Manchesterze, Barcelonie, czy Madrycie. Żeby dla nich marzeniem było grać w Białymstoku" - powiedział Prezes Rady Ministrów. Inwestycje na rzecz rozwoju sportu, o których mówił premier stały się przedmiotem do dyskusji. Internauci wymieniają się spostrzeżeniami, tocząc gorący spór, jak na okres kampanii wyborczej przystało. Część z nich zastanawia się nad słowami Morawieckiego, czy aby na pewno dzieci marzą o karierze w Jagiellonii zamiast w Barcelonie. #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>