O tym spotkaniu <a class="db-object" title="Białoruś" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bialorus,spti,1590" data-id="1590" data-type="t">reprezentacja Białorusi </a>i jej kibice będą chcieli zapomnieć jak najszybciej, jednak tak dotkliwe porażki roztają w pamięci na bardzo długo. Już do przerwy pierwszego spotkania kwalifikacji do Euro 2024 <a class="db-object" title="Szwajcaria" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-szwajcaria,spti,1599" data-id="1599" data-type="t">Szwajcaria </a>prowadzona przez <a class="db-object" title="Murat Yakin" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-murat-yakin,sppi,51737" data-id="51737" data-type="p">Murata Yakina</a> prowadziła 3:0 po hat-tricku 31-letniego <a class="db-object" title="Renato Steffen" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-renato-steffen,sppi,2609" data-id="2609" data-type="p">Renato Steffena</a>. W drugiej połowie meczu Białoruś nie dość, że nie potrafiła zdobyć żadnego gola, to nie zdołała powstrzymać rywala przez zdobywaniem kolejnych bramek. Po około godzinie gry na listę strzelców wpisali się <a class="db-object" title="Granit Xhaka" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-granit-xhaka,sppi,14129" data-id="14129" data-type="p">Granit Xhaka</a> i <a class="db-object" title="Zeki Amdouni" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-zeki-amdouni,sppi,22315" data-id="22315" data-type="p">Zeki Amdouni</a>. Spotkanie w Nowym Sadzie zakończyło się wynikiem 5:0 dla Szwajcarii. Białoruś fatalnie rozpoczęła kwalifikacje do Mistrzostw Europy Białoruś w ostatnich latach doznawała jeszcze większych porażek - w 2021 roku w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata <a class="db-object" title="Belgia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-belgia,spti,1598" data-id="1598" data-type="t">reprezentacja Belgii</a> rozbiła ją aż 8:0, jednak w tamtym spotkaniu to "Czerwone Diabły" były gospodarzem. Tak dotkliwa "domowa" porażka zdarzyła się Białorusinom pierwszy raz w 31-letniej historii kadry - domowa w cudzysłowie, ponieważ mecz został rozegrany na terenie Serbii. Terytorium Białorusi zostało wyłączone przez UEFA z kwalifikacji ze względu na trwającą wojnę na Ukrainie. Swój następny mecz Białoruś rozegra 28 marca, a jej rywalem będzie reprezentacja <a class="db-object" title="Rumunia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rumunia,spti,1594" data-id="1594" data-type="t">Rumunii</a>, która na inaugurację wygrała na wyjeździe z <a class="db-object" title="Andora" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-andora,spti,10151" data-id="10151" data-type="t">Andorą</a>. Poza tym w tej grupie rywalizują również <a class="db-object" title="Izrael" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-izrael,spti,1582" data-id="1582" data-type="t">Izrael </a>i <a class="db-object" title="Kosowo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-kosowo,spti,1611" data-id="1611" data-type="t">Kosowo</a>. Po pierwszej kolejce kwalifikacji reprezentacja Białorusi zajmuje ostatnie miejsce w grupie I. Przesądził o tym bilans bramek - gorszy o trzy gole niż ten, który ma Andora.