Beenhakker o Trałce mówi, że to przyszłość polskiej piłki. Holender postanowił, że piłkarz Lechii Gdańsk zostanie na zgrupowaniu także wtedy, gdy do Portugalii zjadą gwiazdy kadry z lig zagranicznych. "Myślałem, że będę musiał opuścić zgrupowanie w połowie, podobnie jak większość chłopaków z naszej ligi. Szok, że jest inaczej. Stresu trochę będzie, ale nie ma szans, żebym przestraszył się treningów z gwiazdami kadry. Rywalizacji z Rogerem też się nie boję, kiedyś nawet w lidze założyłem mu "siatkę". Cieszę się, bo to powołanie od trenera dało mi prawdziwego kopa do dalszej pracy" - stwierdził Trałka, który od nowego sezonu będzie zawodnikiem Polonii Warszawa. "Gra w Lechii to dla mnie świetny okres, ale niedawno zdecydowałem się odejść. Podpisałem kontrakt z Polonią Warszawa, który zacznie obowiązywać od lata. Przeniósłbym się do stolicy już teraz, ale działacze Lechii powariowali i żądali za mnie nawet 800 tysięcy złotych. Tyle to nawet Wisła Kraków nie chciała zapłacić Bełchatowowi za Gargułę!" - stwierdził Trałka.