Zaraz po przegranym spotkaniu z Niemcami Beckham wsiadł w samolot i odleciał do Kalifornii. Na odpoczynek po 90-minutowym występie miał niewiele czasu. Czy nie wpłynie to źle na formę Anglika? - Ani trochę, przynajmniej na razie tego nie odczuwam - zarzeka się gwiazdor Galaxy cytowany przez BBC. - Wszystkim się wydaje, że nie jestem w stanie znieść trudów podróży. Chce im udowodnić jak bardzo się mylą! - dodaje. W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu Beckham ma zagrać w meczu Galaxy z Chivas USA. Dla Amerykanów mecze obydwu drużyn mają szczególne znaczenie. Konfrontacje Galaxy z Chivas, czyli "Super Clasico" określa się mianem prawdziwych derbów ligi MLS. Dla Beckhama będzie to pierwszy występ w klasyku amerykańskiej ligi.