Od kilku tygodni trwa saga transferowa z udziałem Francuza, który miałby trafić do Realu Madryt. Sternik Bawarczyków nie ukrywa, że drażni go to zamieszanie. - Wszystko to jest niepotrzebne, szczególnie kiedy do zespołu przychodzi nowy trener. Louis van Gaal chce w spokoju przygotować drużynę do zbliżającego się sezonu i mamy dość wysłuchiwania ciągłych pytań o Ribery'ego - stwierdził, nie zaprzeczając jednocześnie, że gracz może opuścić ostatecznie Allianz Arena. - Rynek piłkarski jest bezlitosny. Jeśli Cristiano Ronaldo jest wart 80 milionów funtów, to za Francka powinniśmy dostać co najmniej tyle samo. Jeśli nikt nie zgłosi się z taką propozycją, Ribery pozostanie w klubie do końca kontraktu, czyli 2011 roku - dodał. Ribery leczy obecnie kontuzję kolana, która uniemożliwi mu grę w inauguracyjnym meczu nowego sezonu na wyjeździe z Hoffenheim (8 sierpnia, godz. 18.30).