W ekipie ze stolicy Niemiec 80 minut na murawie przebywał Artur Wichniarek. Goście objęli prowadzenie już w 16. minucie, kiedy to Dardai kapitalnym podaniem uruchomił w polu karnym Marcelinho i Brazylijczyk silnym strzałem z ostrego kąta zaskoczył Olivera Kahna. Słabo grający główni pretendenci do mistrzowskiego tytułu wyrównali dwie minut po przerwie. Szarżujący w polu karnym Roque Santa Cruz znalazł na szóstym metrze Roya Makaaya, który nie zmarnował takiej okazji i umieścił piłkę w siatce. Bawarczycy kończyli mecz osłabieni, bowiem w końcówce spotkania drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Gorlitz. Drugie zwycięstwo na starcie rozgrywek zanotował broniący tytułu Werder Brema. Podopieczni Thomasa Schaafa pokonali w Rostocku miejscową Hansę aż 4:0. Koncertową partię rozegrał Ivan Klasnic. Chorwat strzelił rywalom dwie bramki i asystował przy golu Micoud. Gospodarzy pognębił dwie minuty przed końcem pozyskany z Ajaxu Fin Passanen. Na Arena auf Schalke na przeciw siebie stanęli Tomasz Wałdoch i Kamil Kosowski. Pierwszy grał całe spotkanie, natomiast "Kosa" pojawił się na murawie tylko na ostatnie dziesięć minut, zmieniając Carstena Janckera. Mecz lepiej się rozpoczął dla gości. W 18. minucie Jancker podał z lewej strony do Seitza, który celnym strzałem dał K'lautern prowadzenie. Siedem minut później jednak Mladen Krstajic dośrodkował w pole karne i tam Gerald Asamoah strzałem głową doprowadził do wyrównania. Ten sam duet przesądził w 65. minucie o zwycięstwie gospodarzy. Znów podawał Krstajic, a piłkę do siatki skierował po raz drugi Asamoah. Pełne spotkanie w Norymberdze, gdzie gospodarze zremisowali 1:1 z VFB Stuttgart, zaliczyli Tomasz Hajto oraz Bartosz Bosacki. Były lechita w 15. minucie asystował nawet przy wyrównującym golu Banovica. Osiem minut wcześniej prowadzenie dla gości uzyskał Cacau. Dla Brazylijczyka było to już czwarte trafienie na starcie nowego sezonu. Zobacz wyniki i strzelców bramek 2. kolejki niemieckiej Bundesligi