Tymczasowym trenerem Bayernu został Hans-Dieter Flick, który był asystentem Kovacza. Klub jednak nadal rozgląda się za osobą, która na stałe zastąpi Chorwata. Faworytem mediów na to stanowisko był Arsene Wenger. Francuz przez prawie 22 lata prowadził Arsenal. Rozstał się z londyńskim klubem po ostatnim sezonie. Od tego czasu pozostaje bez pracy. Niemiecki "Bild" podaje, że Karl-Heinz Rummenigge rozmawiał telefonicznie z Wengerem, na temat zatrudnienia go w Bayernie. Bawarski klub wystosował oświadczenie, w którym potwierdził, że Francuz jednak nie obejmie drużyny. "Arsene Wenger zadzwonił do Karl-Heinza Rummeniggew środę po południu i zasygnalizował zainteresowanie pracą w Bayernie. Klub bardzo docenia Arsena Wengera za jego pracę trenerską w Arsenalu, ale nie ma opcji zatrudnienia go w Bayernie Monachium" - napisano w oświadczeniu skierowanym do niemieckiego dziennika. Wcześniej Bayern kontaktował się z przedstawicielami Ralfa Rangnicka oraz Thomasa Tuchela, ale obaj nie byli zainteresowani pracą w drużynie mistrza Niemiec. Na razie trenerem Bayernu pozostaje Flick, pod wodzą którego Bawarczycy wygrali 2-0 spotkanie z Olympiakosem Pireus w Lidze Mistrzów. Przed nimi trudniejszy sprawdzian, bowiem już w sobotę czeka ich ligowy hit z Borussią Dortmund. MPZobacz wyniki, terminarz i tabelę Bundesligi