Ponad 81 tysięcy (!) widzów zgromadzonych na trybunach Signal Iduna Park (wcześniej Westfallenstadion) dzielnie dopingowało swoich ulubieńców, którzy zwłaszcza w pierwszej połowie dyktowali warunki gry i zepchnęli do defensywy mistrzów Niemiec. "Żółto-czarni" trzy minuty przed przerwą mogli objąć prowadzenie, ale po strzale głową Hünemeiera piłka odbiła się od poprzeczki, a sędzia Herbert Fandel nie widział ewidentnej ręki interweniującego na linii bramkowej ... Owena Hargreavesa. Anglik powinien zostać wyrzucony z boiska, a Borussii należał się rzut karny, jednak arbiter był innego zdania. Nie miał szczęścia także Florian Kringe, po którego strzale - w doliczonym czasie pierwszej połowy - futbolówka minęła już Kahna, ale zatrzymała się na słupku. Po przerwie odważniej zaatakowali goście z Bawarii. Już osiem minut po wznowieniu gry Claudio Pizarro efektownym zagraniem znalazł na przedpolu Ali Karimiego. Irańczyk najpierw z łatwością ograł jednego z obrońców, a następnie technicznym uderzeniem czubkiem buta zaskoczył Weidenfellera. Borussia szukała wyrównującej bramki, ale w 73. minucie Ze Roberto prostopadłym podaniem wypatrzył w polu karnym Pizarro i Peruwiańczyk delikatnym lobem skierował piłkę do siatki. Podopieczni Berta van Marwijka, choć przegrywali 0:2, nie rezygnowali z walki i siedem minut przed końcem kontaktowego gola strzałem głową zdobył Florian Kringe. Dwie minuty przed końcem po raz kolejny nie popisał się arbiter Fandel, który po tym jak potknął się Roy Maakay wyrzucił z boiska atakującego go Kosi Sakę. 19-latek z Kongo, który wcześniej zmienił kontuzjowanego Odonkora, przebywał na murawie raptem dwie minuty... Mimo osłabienia Borussia spróbowała jeszcze powalczyć o remis, jednak nawet wycieczka w pole karne rywali bramkarza Weidenfellera nie przyniosła rezultatu. Po tym zwycięstwie Bayern umocnił się na prowadzeniu w tabeli. Borussia doznała trzeciej ligowej porażki z rzędu i spadła na 10. miejsce. W klasyfikacji strzelców Smolarek, który w sobotę mógł dwukrotnie pokonać Kahna (dwa razy bramkarz Bayernu popisał się skutecznymi interwencjami), z 11 trafieniami zajmuje trzecie miejsce. Prowadzi Miroslav Klose - 16 bramek, a Polaka wyprzedza jeszcze Halil Altintop (13), który w sobotę zdobył trzy gole w wygranym przez jego Kaiserslautern 3:2 meczu z VfL Wolfsburg. Bayer Leverkusen zremisował u siebie z Hanowerem 0:0. W składzie gospodarzy zabrakło Jacka Krzynówka, natomiast całe spotkanie rozegrał obrońca gości Dariusz Żuraw. Zobacz WYNIKI 17. kolejki niemieckiej Bundesligi oraz TABELĘ